poniedziałek, 2 marca 2015

Przejawy odwagi!

Ten tydzień był bardzo zwyczajny i spokojny. Nie mogę doczekać się wiosny kiedy to codziennie będę gdzieś wychodziła!

W tę sobotę byłam z koleżankami na lodowisku, hura! W końcu coś nowego ;D Lodowisko było małe, ale i tak miałam dużo zabawy. Powiedziałyśmy że jesteśmy studentkami, przez co zapłaciłyśmy 3$ za wstęp i 8$ za wypożyczenie łyżew na ile tylko się chce. Normalny bilet nie był wiele droższy, łącznie byłoby 14$, ale jak można te 3$ zaoszczędzić to dlaczego by nie ;)




Samą siebie zaskoczyłam jednak czymś innym. Moi hości potrafią gotować i gdy to mówię to mam namyśli, że są w tym naprawdę świetni. Amator niech lepiej przy nich nie wyskakuje.
No właśnie... nie wiem, co sobie myślałam, ale wczoraj powiedziałam host mamie, że chciałabym zrobić na następny dzień (czyli dzisiaj) obiad. Chyba coś mnie musiało wtedy opętać... w każdym bądź razie słowo się rzekło i musiałam się wywiązać z obowiązku. Stresowałam się cały dzień!
Zrobiłam krokiety z mięsem, do tego brokuły na patelni oraz pokrojony pomidor. Na szczęście całość wyszła bardzo dobrze i nawet dzieci chciały skosztować i im smakowało! +100 do samopoczucia ;)




1 komentarz:

  1. krokiety się je z kapustą i grzybami kochana! Dobrze, że nie zaproponowałaś im kaszy na mleku... <3

    OdpowiedzUsuń