czwartek, 18 września 2014

Krok 2 - poszukiwania

Krokiem pierwszym jest zdecydowane: TAK, JADĘ! Krokiem drugim - znalezienie agencji, w której będzie się składało aplikację. Ja ten etap miałam ułatwiony.
Moja przyjaciółka S już od bardzo dawna interesowała się Au Pair więc już miała kilka stronek na oku. Ja jedynie wybrałam tą, która mi najbardziej odpowiadała, a i tak miałam problem. Z 3 agencji zainteresowały mnie 2 a to już o 1 za dużo dla kobiety. Na szczęście selekcja sama przyszła gdy na jednej ze stron można było się zapisać na spotkanie informacyjne (może na tej drugiej tez się dało, ale moje zdolności poszukiwawcze jeszcze nie były tak rozwinięte). Chciałam najpierw pójść tylko na to spotkanie i dowiedzieć się kilku rzeczy, których nie było na stronie. W międzyczasie zbierałam już potrzebne dokumenty, których wymagałaby każda agencja. Wszystko załatwiałam w czerwcu 2014 roku i jakoś tak wyszło że do spotkania informacyjnego miałam już zebrane prawie wszystkie potrzebne papiery, a na pewno te najważniejsze. W wyborze tej agencji pomogła również forma płatności, której się dokonuje PO znalezieniu host rodziny. No dobra, podobała mi się również sama ich strona internetowa, która była przyjemnie kolorowa....
Tak oto zdecydowałam się jechać poprzez agencję Au Pair in America, która do tej pory mnie nie zawiodła ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz